10 września 2020, 14:48
Witam wszystkich. Mam na imię kamil. Mam 28 lat. Właśnie mija mój ostatni dzień w zamkniętym ośrodku terapii uzależnień. Na blogu będę zamieszczał różne wpisy związane z substancjami psychoaktywnymi, alkoholem, problemami oraz życiem dnia codziennego
Moja droga ku lepszemu życiu zaczęła się chyba trzeciego lipca 2020 roku. Chyba... Bo akurat wtedy zatrzymała mnie policja i trafiłem do aresztu po ostrym ciągu na clonazepamie i alkoholu.. Zjadłem wtedy około 180 tabletek. Każda po 2mg szatańskiego clonazepamu oczywiście zapijanego alkoholem. Tak jestem alkoholikiem i tak jestem lekomanem/narkomanem. Na detox trafiłem 6 lipca i spędziłem tam 10 dni. Później postanowiłem udać się na zamknięte leczenie odwykowe. Nie wiem jeszcze w jakim celu postanowiłem założyć bloga. Leżę ostatni dzień na moim łóżku w szpitalu. Jutro zderzenie z rzeczywistością. Trzeźwą rzeczywistością. Postanowiłem spróbować jak to jest być trzeźwym i czerpać z życia takim jakie ono jest. Bez różowych okularów jakie dawał mi (pozornie dawał) alkohol i inne substancje... Co będzie dalej? Zobaczymy.... Będę próbował opisać swoje życie od 16 roku życia a raczej picia i ćpania. Bo właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda z używkami. Życzcie mi powodzenia i pogody ducha